Kwiaty do biura
Wiosna za oknem nas nie rozpieszcza, bo w sumie jeszcze trwa zima. Nie ma co wypełniać czas od 9.00 do 17.00 rozmarzonymi spojrzeniami za okno, gdy tam panuje szarość i plucha. Można wtedy ewentualnie rozejrzeć się po wnętrzu naszego miejsca pracy, zawiesić wzrok na wdzięcznej paprotce i poczuć, że gdzieś na świecie są lasy deszczowe, puszcza amazońska, albo chociaż nasz park miejski w lecie, przyjemny spacer i wolne dni. Jednocześnie z takim kwiatkiem uświetniającym swoją obecnością stanowisko pracy trochę bardziej sercu się chce spędzać ten czas za biurkiem, bo jest o co dbać i czym cieszyć oczy. Jeśli jeszcze trzymamy Was w suspensie, to czas rozwiać wątpliwości – tak, dzisiaj odpowiadamy na pytanie jakie kwiaty doniczkowe do biura wybrać 🙂
Najlepsze kwiaty doniczkowe do biura – lista
- Zamiokulkas
- Sansewieria
- Bluszcz
- Skrzydłokwiat
- Monstera
- Zielistka
- Paproć
- Dracena
- Juka
- Epipremnum
Potrzebujesz więcej przykładów? Zerknij na artykuł goodhousekeeping.com. Nazwa strony przekonuje, a kwiaty doniczkowe do biura na estetycznych zdjęciach – tym bardziej.
Kwiaty do biura – specyfika miejsca
Zastanawiając się jakie kwiaty najlepiej do biura wybrać, należy wziąć pod uwagę specyfikę tego miejsca. Często nadmiar cienia, albo znów przegrzany, nasłoneczniony parapet, brak odpowiedniego przepływu powietrza oraz czynnik ludzki – duża rotacja opiekunów (szczególnie jeśli biedny kwiatek trafi do jakiegoś niewdzięcznego korpo), oraz kolektywny brak poczucia odpowiedzialności, są w stanie zrównać z ziemią niejedną zieloną istotę!
Zwykle na cały team trafia się jedna rośliniara, której misją jest dbać o wszystkie kwiatki na piętrze. Ale niech tylko wypadnie jej dłuższe L4, a wszyscy nasi zieleni przyjaciele podupadają na zdrowiu. Dopiero wtedy reszta pracowników dochodzi do refleksji, że “o może należałoby podlać tego usychającego pieniążka, którego zielone fluidy wpływały pozytywnie na łaskawość wystawiania comiesięcznych pasków wypłaty przez pracodawcę”. Nie wspominając już o tym, że mało kto poświęci dodatkowy czas po pracy na nawożenie, czy przesadzanie roślin. A wraz z rosnącą popularnością home office, to już w ogóle ludzie osiedli w swoich komfortowych domostwach i pozapominali o tych zielonych przyjaciołach, którzy swojego czasu nadawali koloru szarym dniom na etacie.
Dlatego kwiaty do biura to muszą być prawdziwi ninja i avengersi wśród roślin.
Kwiaty do biura – Zamiokulkas
Zamiokulkas zamiolistny może brzmieć egzotycznie z nazwy, ale często można go dojrzeć w przestrzeni miejskiej – takiej jak centra handlowe, urzędy, gabinety lekarskie czy właśnie biura. Nie bez powodu mówi się, że to żelazny kwiat domowy. Ten wytrzymały przyjemniaczek pochodzi z suchych, podrównikowych terenów wschodniej Afryki i dzięki temu jego wymagania przy pielęgnacji są naprawdę niewielkie. Preferuje stanowiska półcieniste, ale przetrwa też te zacienione. Nadmiar światła słonecznego może się skończyć w przypadku tej rośliny poparzeniem liści. Najlepiej podlewać go, gdy ziemia w doniczce jest już delikatnie przesuszona, bo niewskazany jest też stan przelania. Zamiokulkasy to żelazne kwiaty do biura!
Wizualnie Zamiokulkas wyróżnia się mięsistymi, wyrastającymi z pnączy, błyszczącymi liśćmi o jajowatym kształcie. Może on dorosnąć do 150cm wysokości, rozkładając się na wszystkie strony ze swoim bujnym, dekoracyjnym ulistnieniem. Zamiokulkas to najlepszy kwiat do biura nie tylko ze względu na imponujący wygląd, ale i niewielkie wymagania. Można trafić na niego również w mniejszej wersji na zacieniony parapet, czy jako element zielonej ścianki działowej.
Jakie kwiaty do biura i czemu najlepiej Sansewierie
Podczas gdy wymieniony poprzednik może uchodzić za idealny duży kwiat do biura, nieśmiertelny język teściowej wypełni sobą na pewno mniej przestrzeni, jednocześnie ją zdobiąc. Sansewieria na swój pseudonim zasłużyła charakterystycznym, twardym ulistnieniem o groźnych, ostrych zakończeniach. Rośnie w górę, a jej liście ściśle do siebie przylegają, stąd choć może dosięgnąć nawet 150cm – nie zajmie wiele miejsca. Z taką surową aparycją idealnie się odnajdzie w biurowych wnętrzach – tych bardziej korporacyjnych, minimalistycznych oraz w tych przytulnych. Sansewierie to doskonałe kwiaty do biura! Sansa, tak samo jak Zamiokulkas, również należy do grupy roślin żelaznych i pochodzi ze strefy równikowej w Afryce. Oznacza to wysoką tolerancję na brak wody, a powolny wzrost nie wpływa na potrzebę częstego przesadzania.
Sansewieria jest idealna dla amatorów, niegroźne jej L4 jedynej rośliniary w zespole. Poza spełnieniem kluczowego warunku – czyli łatwość pielęgnacji, ten kwiat do biura zajmuje również zaszczytne miejsce na omawianej już przez nas liście pt. ‘rośliny oczyszczające powietrze’. A oddech pełną piersią, gdy atmosfera gęstnieje, jest na wagę złota!
Kwiaty do ciemnego biura
Głównym problemem biur w kontekście roślin jest zazwyczaj brak nasłonecznienia – stąd rozważyć należy kwiaty do ciemnego biura. Open-spejsy obejmują rozległe pomieszczenia, ale mimo dużej liczby okien, szczególnie w nowoczesnych obiektach architektury, promienie słoneczne nie docierają wszędzie. Zarówno Sansewieria, jak i Zamiokulkas, to idealne kwiaty do ciemnego biura. Ale jest trochę więcej takich gatunków, które mogą wprowadzić urozmaicenie dla zielonej kolekcji w miejscu pracy. Na przykład bluszcz, który uchodzi za cieniolubną roślinę. Jako pnącze najatrakcyjniej prezentuje się on prowadzony przy pomocy jakiejś nietuzinkowej podpórki do roślin, albo zwisając swobodnie niczym girlanda. Doskonałą podporę stanowić może także palik modułowy, który przy okazji umożliwia rozbudowę – mega wygodne rozwiązanie! Tymczasem bluszcz, dzięki gwałtownej ekspansji, faktycznie ma potencjał naturalnej ściany działowej pomiędzy stanowiskami pracy. Jego ogromną zaletą są właściwości filtrujące, lub też innymi słowy – zdolność pochłaniania nieprzyjemnych zapachów. Jego lśniące liście bardzo ładnie komponują się wśród innych roślin.
Bluszcz jest raczej niewymagający, jego rozwojowi sprzyjają temperatury niższe – od 10 do 20 stopni, ceni sobie wysoką wilgotność powietrza. Ostrzeżenie dla korpo, które są pet friendly: bluszcz jest wysoce trujący dla zwierzaków, trzymajcie je więc od niego z daleka.
Kwiaty do biura na parapet – Zielistka
Najczęściej typowanym miejscem na rośliny doniczkowe w przestrzeniach biurowych są parapety. To tam kwiaty mają szansę zażywać odżywczej kąpieli słonecznej. Kwiaty do biura na parapet znajdują się w tej komfortowej sytuacji, że im akurat światła nie brakuje.
Zielistka z wyglądu może kojarzyć się z trawą ozdobną, a jej odmiana ‘Ocean’ wyróżnia się kolorem liści – soczystozielonymi w środku, z kremową obwódką na zewnątrz. Wyrastają one gęstą kępą, dosięgającą nawet 30cm, z krótkiego kłącza o bulwiastych korzeniach. Rosnąc przypomina rozczochraną czuprynę, więc najbardziej frapująco wypada osadzona w doniczce – głowie 🙂
Zaliczana jest do roślin łatwych w uprawie, dlatego bez problemów odnajdzie się w biurze. Preferuje stanowiska jasne, unikając ostrych promieni słonecznych. Jej optymalną temperaturą wzrostu jest takie pokojowe 18-20 stopni. Należy ją podlewać raz w tygodniu, gdy wierzchnia warstwa ziemi jest sucha. Dla co ambitniejszych roślinoholików w miejscach pracy, nasza zielona bohaterka ceni sobie zraszanie letnią wodą. Zielistki to kwiaty do biura na parapet, które ekstremalnie łatwo rozmnażać. Wystarczy jedna zaangażowana osoba i szybko udaje się zapełnić dosłownie wszystkie dostępne parapety…
Inne kwiaty do biura
Inne kwiaty do biura na parapet to skrzydłokwiat, aloes, trzykrotka, filodendron, czy epipremnum, wspinające się po podporze z kategorii ‘małe‘ lub ‘duże‘. Sprawią się one świetnie również jako kwiaty do biura na biurko, choć mogą stopniowo zawłaszczać przestrzeń przeznaczoną na ważne papiery.
Duże kwiaty doniczkowe do biura – Monstera, Dracena, Juka
Wśród dużych kwiatów doniczkowych do biura możemy trafić na prawdziwe gwiazdy, takie jak monstery. Mimo że już dość pospolite, nadal robią wrażenie i szybko przyrastają, więc już samą swoją obecnością dodadzą wnętrzu szczególnego charakteru.
Monstera sprawdzi się dobrze w amatorskiej uprawie. Idealna dla niej temperatura to 20 stopni, ale poradzi sobie doskonale w spektrum od 15 do 30 stopni. Tak więc odnajdzie się w ciepłolubnych teamach, oraz tych nadzwyczaj przywiązanych do zbawiennego działania klimatyzacji. Wykazuje się ona dużą tolerancją wobec ilości światła, nie straszne jej suche powietrze i biurowe kurze. Istotne jest jednak częste przesadzanie, szczególnie na początku przygody z monsterą – stąd warto oddelegować jakiegoś zapalonego roślinoholika do roli jej opiekuna. Po więcej porad jak dbać o monsterę odsyłamy Was do całego artykułu, który tej roślinie poświęciliśmy. Monstera – jak o nią dbać?
Jakie kwiaty do biura będą najlepsze – podsumowanie
Jak widać, mimo podstawowego zastrzeżenia, jakim jest brak wygórowanych wymagań, można odkryć cały wachlarz rozstrzygający dylemat, jakie kwiaty doniczkowe do biura wybrać. Bo konieczna obecność roślin w takim stresogennym środowisku pracy jest bezsprzeczna! Już nie raz udowodniono ich terapeutyczny wpływ na ludzką psychikę, moc rozładowywania napięcia i zwiększania koncentracji. Każdy pracodawca dbający o dobrostan swoich pracowników, ale i powodzenie swojego biznesu, nie powinien przejść obojętnie obok takiego prostego sposobu ozdobienia wnętrza i zwiększenia efektywności. Chociaż nie zapominajcie też o nowym filtrze do ekspresu do kawy, czy napoju roślinnym dla wegańskiej części zespołu. Ile mają się prosić zanim ich postulaty zostaną zrealizowane…?! 🙂
I pamiętajcie – to żaden wstyd być tą jedyną rośliniarą w biurze, poczuwającą się do odpowiedzialności za podlewanie wszystkich kwiatków. Nie należy mieć też oporów, aby prosić o pomoc współpracowników, którzy również korzystają z towarzystwa kwiatów doniczkowych. Dbajmy o zielonych przyjaciół w naszym biurze, a oni się nam pięknie odwdzięczą.
Niech rośnie!
Dodaj komentarz